Ten film pewnie podobałby mi się bardziej gdybym uświadczył w nim więcej horroru niż ostatecznie dostałem. Początkowo film intryguje, widz jest ciekawy do czego to wszystko zmierza. Z drugiej strony zaczynałem się zastanawiać czy to nie będzie przypadkiem jeden z tych pseudointelektualnych bełkotów. Na szczęście myliłem się. Choć w istocie, niektóre rozmyślania bohaterów są tutaj zupełnie zbędne i nie mają właściwie żadnego związku z wątkami, jakie się tu pojawiają. Niektóre sceny to też dziwaczne pomysły (szczególnie te z nad wyraz widoczną teatralną grą aktorską - ostatnie słowa Nadji w dialogu z Lucy w kawiarni przy akompaniamencie zupełnie niepasującej muzyki jest pozbawiona jakiegokolwiek sensu i wyczucia). Na szczęście klimat jest bardzo ciekawy, akcja toczy się powoli, co pozwala skupić się na warstwie treściowej i wizualnej, która momentami jest naprawdę bogata. Choć tutaj znów, niektóre zabiegi - chociażby niektóre zbliżenia kamery i dziwne ujęcia trochę psują ogólny odbiór tego filmu. Dla mnie jednak to "rozpikselowanie" w niektórych fragmentach filmu dodaje mu jeszcze fajniejszego klimatu i dobrze się sprawdza w kreowaniu atmosfery grozy. Najlepsze sceny rozgrywają się gdzieś na pół godziny, może 20 minut przed końcem filmu kiedy wampiry robią swoje, widz tak naprawdę nie wie do końca, co się dzieje a na zaciemnionych kadrach widzimy na ścianie cień kroczącej po schodach istoty... świetna gra światłem i cieniem. Niestety, choć byłem pewien, że od tego momentu wkroczymy już na dobre w prawdziwy horror i ta atmosfera będzie utrzymywać się już do końca - tymczasem, kolejne minuty już nieco rozluźniają podczas gdy powoli szykujemy się do krótkiego finału w ostatnich minutach. I choć ten finał to już dosyć klasyczne podejście do horrorów o wampirach, mroczny nastrój może się podobać. Gra aktorska i muzyka to również dobre strony tego filmu. Dla mnie jednak, zabrakło czegoś więcej w tym filmie, bo jednak poza stroną wizualną to ostatecznie nic nowego w świecie wampirów i dużo egzystencjalnych rozmyśleń nie jest w stanie tego zmienić. Poza tym, trochę za mało było tu dla mnie horroru. Dlatego moja ocena to: 7/10.