Tegoroczna gala oscarowa odbędzie się nie tylko w Los Angeles, ale również w Londynie i Paryżu. Tę decyzję podjęto po tym, jak wielu nominowanych wyraziło obawę, że mogą nie dotrzeć na ceremonię. Organizatorzy zastrzegli wcześniej, że możliwy jest jedynie osobisty udział w gali.
Producenci tegorocznej gali,
Steven Soderbergh,
Jesse Collins i
Stacey Sher, oraz konsultantka do spraw koronawirusa doktor Erin Bromage, odnieśli się do wątpliwości nominowanych w specjalnej konferencji dla nominowanych zorganizowanej na Zoomie. Na razie nie wiadomo, gdzie odbędzie się londyńska i paryska część wieczoru. Odpowiednie umowy nie zostały jeszcze podpisane.
Mimo wszystko organizatorzy zachęcają nominowanych, którzy są w stanie wziąć udział w ceremonii w Los Angeles, by to zrobili. Będzie to jednak wymagało kwarantanny zgodnej z wymogami obowiązującymi w hrabstwie Los Angeles. Można ją będzie skrócić, o ile goście podróżują pierwszą lub biznesową klasą, zostali już zaszczepieni lub są już objęci tzw. "bańką produkcyjną". Na potrzeby gali wybudowano specjalną placówkę do testowania, a koszty potencjalnej kwarantanny w LA mają zostać pokryte przez partnerów wydarzenia - linie lotnicze i hotele.
Ci, którzy wezmą udział w wydarzeniu odbywającym się na Union Station, przeżyją Oscary, jakich jeszcze nie było.
Zamieniliśmy je w coś na kształt cocktail party, zdradził
Soderbergh. Reżyser zapowiedział też, że nominowani będą "rotowani", by uniknąć tłoku, a czerwony dywan nie będzie "tradycyjny". Jeden z uczestników zapytał, czy konieczne będzie noszenie maski, na co
Soderbergh odpowiedział:
Weźcie ze sobą maski. Jak tylko będziemy wiedzieli więcej, damy wam znać. Sytuacja jest płynna. A czy nominowani, którzy nie będą w stanie dotrzeć na żadną z ceremonii, będą mogli wziąć udział za pośrednictwem Zooma?
Słowo na Z? Powiem tak: mamy nadzieję, że do tego nie dojdzie, podsumował
Soderbergh. Reżyser wytłumaczył, że gala ma być wizualnie imponująca, a otwarcie ma "zwalić nas z kolan".
To największe wydarzenie na żywo na świecie, dodał
Collins.
Wszyscy oczekują realizatorskiego mistrzostwa. Jednym z najważniejszych aspektów wydarzenia jest aspekt wspólnotowy. Gala oscarowa odbędzie się 25 kwietnia.
Macie swoich faworytów? Weźcie udział w ankiecie oscarowej i głosujcie na filmy, które Waszym zdaniem powinny dostać Oscary. Pod koniec kwietnia sprawdzimy, czy Wasz gust pokrywa się z werdyktem członków Akademii. Ankietę znajdziecie TUTAJ.